Problem oczyszczania wody dla przemysłu spożywczego

Eksperci biją na alarm – zasoby wodne stają się coraz mniejsze. Skażenie środowiska wzrasta, a przepisy dotyczące wykorzystania wody w wielu gałęziach przemysłu są bardzo restrykcyjne. Kluczem do spełnienia wszystkich norm sanitarnych jest posiadanie odpowiedniego układu oczyszczenia. Tylko jak go właściwie przygotować?

W przemyśle spożywczym woda jest podstawowym składnikiem, wykorzystywanym przy wielu procesach – zaczynając od mycia, jako składnik produktu, po higienę i dezynfekcję maszyn do produkcji. O tym, jaka ma być to woda decydują regulacje prawne. Zwykle producenci muszą spełnić identyczne normy, jakie stawiane są przed wodą zdatną do picia. Bywają jednak takie gałęzie przemysłu, w których woda wymaga wyższy standardów. – Niektóre gałęzie przemysłu, takie jak: farmaceutyczny, kosmetyczny czy też spożywczy w procesie wytwarzania swoich produktów potrzebują całkowicie zdemineralizowanej wody. Stanowi ona także jeden z głównych elementów proceduralnych w takich dziedzinach gospodarki, jak przemysł elektroniczny czy energetyczny. Szerokie zastosowanie tak oczyszczonej wody sprawia, że badania nad demineralizacją wody ciągle się rozwijają, a sam proces jest w dalszym ciągu optymalizowany – tłumaczy Łukasz Grobelkiewicz ekspert z firmy PROEKO.

Woda zdemineralizowana charakteryzuje się niską przewodnością elektryczną, a co za tym idzie pozbawiona jest rozpuszczonych kationów i anionów. Demineralizacja prowadzi do separacji soli i wody. – Proces demineralizacji można przeprowadzić w oparciu o różne metody oczyszczania wody, które dobierane są odpowiednio po dokonaniu analizy zawartości soli w badanych próbkach. Tylko pełna analiza surowej wody zagwarantuje wybór najbardziej optymalnej metody – dodaje Grobelkiewicz.

Na rynku nie brakuje firm specjalizujących się w oczyszczaniu wody. Metod, które pozwalają na demineralizację jest kilka, wymienić tu należy – odwróconą osmozę, destylację, wymianę jonową oraz EDI (tzw. elektrodejonizację). Dobór technologii zależy od tego, jak czystą wodą dysponują, od ogólnej zawartości soli oraz oczekiwań producenta. Warto pamiętać, że niezależnie od użytej metody instalacje trzeba serwisować, bowiem wyeksploatowane części tracą swoje unikalne właściwości. Wśród zwolenników ekologii szczególną uwagę zwraca elektrodejonizacja. – EDI to zaawansowany technologicznie system, który wykorzystuje membrany, jak i wymianę jonową w celu uzyskania wysokiej jakości wody. Uznawany jest on za bardzo wydajny, a także przyjazny środowisku, ponieważ w procesie zużywa się ok. 90% mniej różnego rodzaju środków chemicznych. Co istotne, system nie wymaga okresowej regeneracji, ponieważ prąd elektryczny odpowiada za odbudowę żywicy jonowymiennej – uzupełnia ekspert z firmy PROEKO.

Uzyskanie zdeminaralizowanej wody to trudny proces, wymagający odpowiednich nakładów finansowych i organizacyjnych przedsiębiorstwa. Często jednak jest to jedyny sposób na spełnienie określonych norm prawnych, mających na celu bezpieczeństwo i zdrowie konsumentów.