Uzdatnianie wody w domu do celów chłodniczych, kotłowych, gospodarczych… Jakie metody wybrać?

Woda czerpana z własnego ujęcia w gospodarstwie domowym nie zawsze spełnia konkretne normy – a te do każdego zastosowania są inne. Przykładowo, jeśli chodzi o wodę do celów chłodniczych lub kotłowych, w grę wchodzi przede wszystkim jej pH, czyli poziom kwasowości lub zasadowości cieczy. Z kolei jeśli chodzi o wodę do celów bytowych oraz spożywczych, powinna być ona stosunkowo miękka i pozbawiona wszelkich bakterii, drobnoustrojów i pierwiastków, które mogą szkodzić ludzkiemu zdrowiu. Jak pogodzić ze sobą wszystkie te wymogi? Odpowiedzią są oczywiście odpowiednio dobrane filtry do wody lub budowa domowej stacji uzdatniania wody.

Woda kotłowa, do celów chłodniczych oraz ta, której używa się w gospodarstwie domowym do gotowania, prania czy mycia, powinna spełniać określone parametry. Niestety – każdy z tych rodzajów cieczy musi odpowiadać innym normom. Aby uzyskać różne cechy wody, która doprowadzana jest do gospodarstwa domowego z jednego ujęcia, niezbędne jest zastosowanie różnego rodzaju technologii uzdatniania wody.

Jaka powinna być woda do celów chłodniczych i kotłowych? Przede wszystkim nie może przyczyniać się do powstawania w rurach czy samych urządzeniach (kotłach, klimatyzatorach) osadu, kamienia kotłowego, korozji czy szlamu. Oznacza to, że nie powinna zawierać substancji, które przyczyniają się do tworzenia osadów (żelazo, mangan, bakterie i inne drobnoustroje), a oprócz tego musi osiągać określony poziom pH. Dla wody do celów kotłowych będzie to przedział 7,0 – 11,0, dla wody do celów chłodniczych natomiast 7,2 – 9,5, a dla wody do celów spożywczych 6,5 – 8,5 pH. Jak uzyskać takie parametry w gospodarstwie domowym?

 kropla wody

Fot. Uzdatnianie wody do celów kotłowych, chłodniczych i spożywczych to nie lada wyzwanie – jak mu sprostać?

Uzdatnianie wody do celów chłodniczych i grzewczych

Najłatwiejszy sposób na uzdatnianie wody do celów kotłowych i chłodniczych to korekta chemicznego składu cieczy. Polega ona na zmianie pH cieczy, a także na neutralizacji niepożądanych związków, pierwiastków czy bakterii za pomocą środków chemicznych, dodawanych bezpośrednio do wody. Oprócz korekty chemicznej bardzo popularną metodą oczyszczania wody z niepożądanych związków jest odwrócona osmoza, dzięki której takie pierwiastki jak żelazo czy mangan zostają usunięte z cieczy, a tym samym nie wpływają negatywnie na działanie instalacji grzewczej lub chłodniczej. Odwrócona osmoza to również dobry sposób na zmiękczanie wody, którą później wykorzystuje się do picia, gotowania, prania czy sprzątania.

Uzdatnianie wody do celów kotłowych i chłodniczych to niezbędny element w procesie projektowania instalacji domowej, do której zasilania czerpie się wodę z przydomowego ujęcia. Woda kotłowa oraz woda do celów chłodniczych nie może bowiem zawierać bakterii i drobnoustrojów (które przyczyniają się do zamulenia wody w instalacji oraz powstawania szlamu, a tym samym – zwężania światła rur), manganu i żelaza (również zamulają wodę, a dodatkowo wzmagają powstawanie rdzy i, co za tym idzie – niszczenie instalacji od wewnątrz) oraz gazy rozpuszczające się w wodzie, takie jak dwutlenek siarki, powodujące jeszcze szybszą korozję. Woda do celów kotłowych, która nie zostanie odpowiednio uzdatniona, przyczynia się do powstawania negatywnego zjawiska, zwanego kamieniem kotłowym. To osad, który w późniejszym czasie zbija się w grudki i niejako tamuje prawidłowy przepływ wody, a w efekcie zmniejsza całkowitą wydajność instalacji, może powodować awarie, zatkanie światła rur, a w najgorszym wypadku – zniszczenie grzejników lub kotła grzewczego.

Podobnie sytuacja wygląda z uzdatnianiem wody do celów chłodniczych. Coraz więcej osób decyduje się na założenie klimatyzacji w nowych domach – przy czym należy pamiętać, że kamień kotłowy może również zniszczyć taką instalację. Woda do celów chłodniczych w szczególności powinna być pozbawiona wszelkich mikroorganizmów, bakterii i innych substancji organicznych, które zagrażają nie tylko samej instalacji chłodniczej (zamulenie i zwężenie światła rur, wzrost pleśni i grzybów), ale również użytkownikom takich urządzeń – ze względu na wspomniany wcześniej rozwój pleśni i grzybów. Klimatyzator, w którym taki problem już powstał, będzie oddawał do otoczenia powietrze z bakteriami, zagrażające drogom oddechowym osób przebywających w pobliżu takiego klimatyzatora.

Woda do celów chłodniczych, podobnie jak woda do celów kotłowych, może być uzdatniana z wykorzystaniem korekty chemicznej – czyli poprzez dodanie środka chemicznego, który zmieni pH wody do celów chłodniczych na odpowiednie. Oprócz tego warto rozważyć system odwróconej osmozy, który w domowej stacji uzdatniania wody wspomoże nie tylko uzdatnianie wody do celów chłodniczych, ale również wpłynie na twardość wody oraz na zawartość różnych pierwiastków w cieczy przeznaczonej do prania, gotowania czy spożycia przez domowników.

piec

Fot. Prawidłowe uzdatnianie wody do celów kotłowych chroni instalację przed korozją i kamieniem kotłowym.

Odwrócona osmoza w domu – najlepsza metoda dla zdrowia i ochrony instalacji

Korekta chemiczna, przeprowadzana za pomocą dodawania odpowiednich środków, bez problemu może być stosowana również do uzdatniania wody do celów spożywczych. Dzięki takiemu działaniu dostosowuje się pH wody do odpowiedniego poziomu, a także usuwa z niej niepożądane substancje. Nie jest to jednak jedyny sposób, dzięki któremu woda będzie nadawać się do spożycia. Jedną z popularniejszych metod jest oczywiście filtr odwróconej osmozy – technologia wykorzystująca membrany z mikrootworami, które są tak małe, że przepuszczają cząsteczki wody, a zatrzymują nie tylko wszelkiego rodzaju wirusy, bakterie czy drobnoustroje, ale również pierwiastki i inne substancje, wywołujące wiele negatywnych skutków.

Przede wszystkim woda oczyszczona za pomocą filtra odwróconej osmozy w domu, pozbawiona jest manganu oraz żelaza. Oba te pierwiastki występują naturalnie w ujęciach głębinowych, jednak ich zbyt wysokie stężenie w wodzie może podrażniać śluzówkę gardła i przyczyniać się do powstawania zgagi. Ponadto to właśnie duża zawartość żelaza i manganu w wodzie odpowiada za powstawanie rdzawych zacieków na armaturze łazienkowej, białym praniu czy na jasnej zastawie stołowej. Odwrócona osmoza w domu pomaga również pozbyć się z wody nadmiaru magnezu i wapnia – te dwa pierwiastki z kolei są dobre dla ludzkiego organizmu (choć w zbyt dużej ilości mogą być szkodliwe), ale wykazują bezwzględne działanie dla wszystkich sprzętów domowych, które mają styczność z wodą. Są one bowiem powodem powstawania kamienia – na grzałce pralki, w czajniku, w ekspresie do kawy czy na bateriach kuchennych i łazienkowych. Odwrócona osmoza w domu niweluje wreszcie wszelkie bakterie i drobnoustroje, mogące powodować zatrucia pokarmowe, uczulenia lub podrażnienia przewodu pokarmowego.

Podsumowując…

Domowa stacja uzdatniania wody powinna być kompletowana z dbałością o oczyszczanie nie tylko wody pitnej, ale również o uzdatnianie wody kotłowej czy używanej do chłodzenia. Odwrócona osmoza w domu, tak jak i korekta chemiczna specjalnymi środkami sprawdzą się w tym przypadku najlepiej. Uzdatniona woda kotłowa, a także ciecz przeznaczona do innych celów nie będą wówczas miały negatywnego wpływu ani na zdrowie, ani na sprzęt AGD, ani na instalację chłodzącą lub grzewczą. Takie działania zapobiegają awariom, co w przyszłości pozwala zaoszczędzić czas, nerwy, a także pieniądze na naprawę usterki bądź wymianę urządzeń.

sito

Fot. Odwrócona osmoza w domu działa niczym precyzyjne sito – dzięki niej odbywa się zmiękczanie wody oraz jej oczyszczanie.