Problem twardej wody dotyka wiele gospodarstw domowych. W Polsce nieliczne rejony na południu kraju mogą cieszyć się wodą o parametrze 3-7 dh, oznaczającym ilość rozpuszczonych w niej związków wapnia i magnezu. Wiele województw musi korzystać z wody twardej lub bardzo twardej, zawierającej powyżej 21 dh. Woda płynąca w naszych kranach nie jest wystarczająco miękka, powoduje powstawanie nieestetycznego osadu na armaturze sanitarnej oraz ściankach kabiny prysznicowej, dodatkowo w czajniku elektrycznym pozostawia trudny do usunięcia kamień kotłowy.

 

Związki żelaza oraz manganu pojawiają się w wodzie gruntowej w wyniku reakcji jakie zachodzą w skałach (wietrzenie) oraz dzięki naturalnemu rozkładowi substancji organicznych. Naleciałości niechcianych substancji są również wynikiem działalności przemysłu hutniczego, wydobywczego czy metalurgicznego. Problem ten jest szczególnie poważny w przypadku wód podziemnych, czyli wszystkich tych źródeł wody, gdzie woda jest pobierana bezpośrednio z gruntu np. domowe studnie. Zbyt duże nadwyżki soli manganu oraz żelaza mogą negatywnie wpłynąć na stan zdrowia oraz przyczynić się do usterek urządzeń elektrycznych typu sprzęt agd itd.

 

Sezon letni zbliża się wielkimi krokami, dlatego już teraz warto dokonać przeglądu swojego podbasenia w celu oceny usterek oraz zużycia części wymienialnych. Przygotowanie basenu do ponownego użytkowania nie powinno skończyć się na wyczyszczeniu niecki oraz napełnieniu ją ponownie wodą. Skontrolowana powinna zostać maszynownia umieszczona bezpośrednio pod basenem, w tym cześć hydrauliczna, łącznie ze zbiornikiem przelewowym, filtrami basenowymi czy zespołem zaworów. Podczas przeglądu nie powinniśmy zapominać o pompie basenowej oraz dozownikach chemii, które często są zapchane lub nieszczelne.